Nie przepadam za kaszą jaglaną, ani za płatkami jaglanymi. Mają one dla mnie taki dziwny posmak, którego nie lubię. Wiem jednak, że są one zdrowe i mają wiele cennych właściwości, dlatego od czasu do czasu zmuszałam się do ich jedzenia. Od jakiegoś czasu jednak nie jadłam płatków jaglanych i została mi ich około szklanka. Postanowiłam poszukać w internecie jakiegoś ciekawego przepisu na ich wykorzystanie i znalazłam. Zrobiłam z nich mleko jaglane.
Później przełożyłam je do garnka, zalałam wodą filtrowaną i gotowałam około 10 minut. Po tym czasie zostawiłam je jeszcze, by wciągnęły resztę wody.
Przełożyłam je później do miski, dodałam do nich 2 dorodne daktyle i letnią wodę przegotowaną. Wszystko zblendowałam na jednolitą konsystencję.
Na drugiej misce położyłam sitko najdrobniejsze jakie mam, ale wydawało mi się, że wciąż ma za duże oczka, więc dodatkowo położyłam na nie gazę. Zblendowaną miksturę przecedziłam i otrzymałam gotowe mleko. Jest ono dość gęste w konsystencji, ale takie właśnie chciałam uzyskać. Jeśli wolicie rzadsze, to wystarczy dodać do niego więcej wody.
Od razu mój synek dopomniał się o porcję tego mleka dla siebie. Ja również część jego użyłam do przygotowania puddingu z nasion chia. Resztę mleka zamknęłam w pojemniczku i wstawiłam do lodówki. Można je przechowywać do 4 dni. Jest smaczne, zdrowe, lekko słodkie. Zupełnie inne, niż to, które można kupić w sklepie, ale o ile bardziej wartościowe. Sprawdźcie sami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz