Recenzja książki "Ciemna strona księżyca" Olgi Wróbel

To chyba mój pierwszy "dorosły" komiks, jaki miałam przyjemność przeczytać. Nie żałuję, chcę więcej! To naprawdę bardzo interesująca lektura, zwłaszcza, kiedy jest tak zabawnie napisana.
"Ciemna strona księżyca" to komiks opowiadający o najważniejszych 9 miesiącach w życiu każdej kobiety. Autorka, Olga Wróbel, opowiedziała to, co czuła i jak się czuła. Lektura jest zabawna, a obrazki niekiedy naprawdę drobiazgowe. Pierwszy raz zainteresowałam się komiksami, bo nie mogę powiedzieć, że jako dziecko byłam nimi szczególnie zafascynowana.
Wyobrażam sobie, jak trudno jest stworzyć takie dzieło, ile wymaga ono pracy i przede wszystkim wyobraźni. Ale ten czas jest warty poświęcenia, bo czytelnik, taki jak ja, czuje się w pełni usatysfakcjonowany i ma ochotę na więcej.
Czytając "Ciemną stronę księżyca" momentami widziałam analogię do tego, jak ja się czułam będąc w ciąży. Też myślałam, że jak już miną mdłości, jak już maluszek pojawi się na świecie, to z pewnością będzie mi dużo łatwiej i lżej, ale wtedy to dopiero "zabawa" się zaczyna. Nieprzespane noce, ciągłe zmęczenie, dokładnie tak, jak autorka, miałam takich "podszeptywaczy", którzy radzili mi od razu "robić" drugą pociechę. Ale prawda jest taka, że często po porodzie kobiety się zniechęcają. Ja jeszcze decyzji ostatecznej nie podjęłam.
Olga Wróbel prowadzi również swojego bloga, gdzie można na bieżąco śledzić jej wpisy i kolejne publikacje. Ja z całą pewnością polecam "Ciemną stronę księżyca", bo to dobra dawka humoru. Sama pójdę dziś do swojej biblioteki poszukać kolejnych wartych uwagi komiksów "dla dorosłych", które, mam nadzieję, z przyjemnością Wam tutaj zaprezentuję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz