"Bądź Paryżanką gdziekolwiek jesteś" to swoisty poradnik pełen zdjęć, zabawnych historyjek i ciekawych porad i choć ja nie jestem wielką fanką Francji i wszystkiego, co z nią związane, to z czystej ciekawości sięgnęłam po tę pozycję. Mogę teraz stwierdzić, iż jest to książka napisana z przymrużeniem oka, zawierająca rady, ale jednocześnie mówiąca o tym, by być sobą.
Cztery Francuzki - autorki "Bądź Paryżanką gdziekolwiek jesteś" - zdradzają nam tajniki stylu, elegancji, sposobu ubierania się, robienia make up no make up i zachowania się niemalże w każdej sytuacji. Przyznam się, że dla mnie to była lektura na jeden wieczór - humorystyczna opowiastka o tym, jakie naprawdę są Paryżanki, jak myślą, jak się zachowują, jak się ubierają i malują. Nieco mnie to zainspirowało, ale czy wzięłam sobie te wszystkie rady tak faktycznie do serca?
Podobało mi się w tym poradniku to, że autorki nie oszczędzały na zachowaniu ironii w swoich wypowiedziach. Nie do wszystkiego trzeba podchodzić na serio, na poważnie. Chodzi o to, że w każdej sytuacji warto być sobą, naturalnie się zachowywać, a nie trzymać szyk i klasę, bo tak ktoś kiedyś powiedział. Oczywiście nie zapominajmy, że we wszystkim trzeba zachować umiar i zdrowy rozsądek.
Książka ciekawie napisana, choć niektórzy twierdzą, że to pieniądze wyrzucone w błoto. Ja tak nie uważam, z dumą postawię ją sobie teraz w mojej biblioteczce - niech wszyscy widzą, że i taką literaturę lubię czytać. Czy jest we mnie coś z Paryżanki? Zapewne tak. Czy skorzystam z rad zawartych w tym poradniku? No cóż... ironia to moje drugie imię. Polecam!
Cztery Francuzki - autorki "Bądź Paryżanką gdziekolwiek jesteś" - zdradzają nam tajniki stylu, elegancji, sposobu ubierania się, robienia make up no make up i zachowania się niemalże w każdej sytuacji. Przyznam się, że dla mnie to była lektura na jeden wieczór - humorystyczna opowiastka o tym, jakie naprawdę są Paryżanki, jak myślą, jak się zachowują, jak się ubierają i malują. Nieco mnie to zainspirowało, ale czy wzięłam sobie te wszystkie rady tak faktycznie do serca?
Podobało mi się w tym poradniku to, że autorki nie oszczędzały na zachowaniu ironii w swoich wypowiedziach. Nie do wszystkiego trzeba podchodzić na serio, na poważnie. Chodzi o to, że w każdej sytuacji warto być sobą, naturalnie się zachowywać, a nie trzymać szyk i klasę, bo tak ktoś kiedyś powiedział. Oczywiście nie zapominajmy, że we wszystkim trzeba zachować umiar i zdrowy rozsądek.
Książka ciekawie napisana, choć niektórzy twierdzą, że to pieniądze wyrzucone w błoto. Ja tak nie uważam, z dumą postawię ją sobie teraz w mojej biblioteczce - niech wszyscy widzą, że i taką literaturę lubię czytać. Czy jest we mnie coś z Paryżanki? Zapewne tak. Czy skorzystam z rad zawartych w tym poradniku? No cóż... ironia to moje drugie imię. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz