8 dobrych rad, by zrzucić kilka kilogramów w 4 tygodnie

Odchudzać można się na wiele sposobów, ale nie każdy z nich przyniesie oczekiwane rezultaty. Niektóre diety cud mogą jedynie wpędzić Cię w kompleksy, a nawet doprowadzić do depresji, nie wspominając już o obsesji niejedzenia. Nie o to w tym wszystkim chodzi. A o co? O to, żeby z głową wprowadzić takie nawyki żywieniowe, które pomogą zrzucić nadprogramowe kilogramy, ale nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu. I o tym właśnie będzie dzisiejszy post 👍

8 dobrych rad, by zrzucić kilka kilogramów

Zakładamy, że 4 tygodnie zajmie Ci wprowadzenie moich 8 dobrych rad w codzienne życie. Kiedy to zrobisz, to nie tylko zyskasz zgrabniejszą sylwetkę, ale również lepsze samopoczucie i kondycję psychiczną. Te zasady z powodzeniem możesz stosować na dłużej, bo stanowią one dobry sposób na codzienne zdrowe odżywianie. Zaczynajmy!

8 dobrych rad, by zrzucić nadprogramowe kilogramy

  1. Codziennie rano na czczo szklanka młodego jęczmienia - ważne jest to, żeby każdy dzień dobrze zacząć, bo wtedy łatwiej będzie utrzymać dietę przez cały dzień. Młody jęczmień to nie tylko bogactwo witamin i minerałów, chlorofilu i aminokwasów, on także usuwa toksyny z organizmu, regeneruje organizm, dodaje energii i wzmacnia.
  2. Pełna porcja na talerzu - chodzi o to, aby się najeść, ale nie przejeść, a tak dzieje się wtedy, kiedy bierzesz sobie dokładkę. Nieważne, jak smakowite danie jesz, nie dokładaj. Jeśli z reguły na śniadanie zjadałaś 4 kanapki, to od dziś rób sobie 2 lub nawet 3. Zmniejsz ilość spożywanych dotąd porcji, ale powstrzymaj się przed dokładką. Od razu poczujesz różnicę! Duży talerz zamień na mniejszy i nie odczujesz tego, że zjadłaś mniejszą porcję, ponieważ Twoje oczy będą widziały mały talerz, ale zapełniony jedzeniem.
  3. Powoli przeżuwaj - skoro mózg potrzebuje 20 minut, by odebrać informację o sytości, to powolne jedzenie i dokładne przeżuwanie pokarmu sprawi, że zjadając mniejszą porcję szybciej poczujesz się najedzona. Ma to jeszcze jeden plus - dobrze rozdrobniony pokarm znaczniej lepiej i szybciej się trawi. Jedz powoli i długo przeżuwaj, by dać swojemu mózgowi czas na analizę tego, co trafia do żołądka, rozpoczęcie wydzielania soków trawiennych i wchłaniania składników odżywiających Twój organizm.
  4. Dwa razy w tygodniu monokolacja - dwa razy w tygodniu zastosuj monokolację. W tym celu wybierz jeden produkt, który zjesz nie dodając do niego żadnych innych, np. sezonowy owoc lub warzywo, gotowany ryż lub kasza. Dzięki temu dasz odpocząć swojemu organizmowi i układowi pokarmowemu, a także zmusisz go do czerpania energii z zapasów tłuszczu, które masz.
  5. Wycisz się przed posiłkiem - tyjemy dlatego, że nadmiernie się objadamy, a to z kolei bierze się z naszych emocji. Kompulsywne objadanie się spowodowane jest tym, że do posiłku siadasz zła, rozgniewana, zadowolona, zestresowana - wszystkie emocje mają wpływ na to, że nie kontrolujesz zjadanych porcji. Przed każdym posiłkiem usiądź i spróbuj się wyciszyć. Nie oceniaj tego, jak się czujesz w danej chwili, po prostu postaraj się na czas posiłku myśleć tylko o tym, co masz na talerzu, delektować się jedzeniem, odsunąć emocje na bok.
  6. Bezmięsna kolacja - dobrze jest zjeść lekką kolację i to z kilku powodów. Po pierwsze nie potrzebujesz energii na noc, bo przecież będziesz spać. Po drugie lekkostrawna i mniej kaloryczna kolacja szybko zostanie strawiona, a w nocy żołądek będzie mógł odpocząć. Jeśli Twój organizm będzie musiał pracować całą noc, bo będzie trawił jedzenie, to Ty również nie wyśpisz się, tylko rano wstaniesz zmęczona. Sugeruję zatem bezmięsną kolację, a jeśli będzie ona wegetariańska lub wegańska, to będzie wręcz idealnie. Ugotuj sobie porcję kaszy lub ryżu, dodaj owoce lub warzywa, zielone liście, tofu, kiełki, może jakaś lekka zupa jarzynowa z pestkami dyni lub sezamem. Takie pożywienie zaspokoi Twój głód, ale nie doda Ci kolejnych kilogramów.
  7. Zamień mleko krowie na roślinne - tą niewielką zmianę szybko odczujesz, bowiem mleko krowie bardzo źle się trawi w Twoim organizmie. Fermentuje ono w przewodzie pokarmowym powodując stany zapalne i odwapnienie kości. Jeśli przestawisz się na napoje roślinne, to odczujesz ulgę, Twój organizm będzie lepiej funkcjonował, a układ pokarmowy będzie lepiej trawił. Dobrze by było również sery zamienić na kozie lub owcze, które są po prostu zdrowsze, ale nie wszystko na raz. Zacznij na początek od mleka.
  8. Spożywaj dobre oleje - o tym, jak ważne są tłuszcze w naszej diecie każdy wie. Dzięki nim nie masz problemów z niedoborami i wydalaniem. Jednak nie mogą to być jakieś tłuszcze. Najlepsze są te z tłoczenia na zimno, np. olej lniany możesz dodać do sałatek. Ja od lat rozkoszuję się awokado, które mogłabym jeść dosłownie jak cukierki. To także są dobre, roślinne tłuszcze bogate w witaminy i minerały. Ja kupuję tylko awokado hass, które najbardziej mi smakuje. Jeśli delikatnie skropisz je sokiem z cytryny lub limonki wydobędziesz jego orzechowy smak. Polecam!

Nie rób sobie wyrzutów, jeśli czasami skusisz się na coś słodkiego. Najważniejszy jest umiar, a wówczas Twoja waga nie poleci w górę. Gotuj sama posiłki i jedz jak najmniej przetworzonej żywności. A jeśli następnym razem najdzie Cię ochota na coś słodkiego, to sięgnij po jakiś surowy batonik na bazie daktyli, a nie po snickersa pełnego niezdrowych tłuszczy i cukrów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz