Czasami nachodzi mnie ochota na coś bardzo, bardzo słodkiego i czekoladowego. Jak mi się zechce już i natychmiast, to szukam przepisu szybkiego i z małą ilością składników. Dzięki temu mam mega słodkość dosłownie na zawołanie. Dziś pokażę Wam prosty przepis na domową kostkę z dodatkiem sporej ilości czekolady. Idealna przekąska do gorącej, aromatycznej kawusi :-)
Składniki:
- puszka mleka zagęszczonego słodzonego
- 2 tabliczki białej czekolady
- 3 batoniki Mars
- 10 dużych maślanych herbatników
Wykonanie:
Do garnka wlewam całą puszkę mleka zagęszczonego i połamaną na kostki całą białą czekoladę. Wstawiam garnek na mały gaz i praktycznie cały czas mieszam tą masę. Czekolada szybko się rozpuszcza, a sama masa szybko gęstnieje, więc trzeba jej pilnować.
Jak już masa będzie w kolorze karmelowym i będzie dość gęsta, czyli po około 15 minutach, to dodaję pokrojone w kostkę batoniki Mars.
Nadal całość mieszam i po 3-4 minutach ściągam garnek z gazu.
Herbatniki kruszę na mniejsze kawałki i wrzucam do tej gorącej masy. Całość jeszcze raz dobrze mieszam i wylewam w dowolną formę wyłożoną papierem do pieczenia. Jeśli weźmiecie mniejszą formę, to będą grubsze kawałki, a jak większą, to cieńsze.
Czekam aż masa trochę przestygnie, a później wstawiam ją do lodówki, aby lepiej stężała. Już po około godzinie można ją wyjąć i kroić. Nie martwcie się, że ona się trochę ciągnie. Ja wykładam zastygniętą masę na dużą deskę do krojenia tym papierem do pieczenia do góry. Wtedy ściągam ten papier i największym nożem, jaki mam w domu, kroję w dowolnej wielkości kostkę.
Pokrojoną kostkę układam na talerz i cały czas trzymam w lodówce. Od czasu do czasu sięgam po kawałek i delektuję się pysznym, mega słodkim smakołykiem, czego i Wam życzę!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz