Z wczoraj został mi ryż z obiadu. I tak chodzę i dumam, co by tu z nim zrobić? Aż w końcu żaróweczka zapaliła się nad moją głową. Będzie dziś na obiad faszerowana cukinia!
Na patelni podsmażyłam mięso mielone z indyka. Przyprawiłam je odrobiną soli, pieprzu ziołowego, imbiru, kurkumy, cynamonu, mielonego czosnku i przyprawy do mięsa mielonego. Później wymieszałam je z ryżem, który został mi z wczorajszego obiadu. Do samego mięsa dodałam jedynie odrobinę soli, ponieważ ryż był solony.
Później wzięłam kilka suszonych pomidorów i pokroiłam je w kostkę. Dodałam do mięsa z ryżem. Dodałam tam też surową paprykę pokrojoną w kostkę i ogórka kiszonego. Wszystko wymieszałam dokładnie, aby składniki się równo połączyły.
Cukinię umyłam dokładnie i obcięłam z obu stron końcówki. Następnie podzieliłam ją na pół wzdłuż i wydrążyłam środek. Wiem, że niektórzy ten środek dodają do farszu, ale ja nigdy tego nie robię, po prostu to wyrzucam. Tak przygotowaną cukinię oprószyłam solą, a następnie nadziałam farszem i wstawiłam do pieca na jakieś 20 minut. Po tym czasie na wierzch położyłam ser gouda i wyszło pysznie! Polecam!
marzyłam by coś takiego zrobić :> Ale zawsze znajdowałam wymówkę... Ale zrobię choćbym miała powtarzać to do końca wyczerpania cukini w tym roku :D Ha muszę się pospieszyć :)
OdpowiedzUsuń