Kiedyś mówiło się, że piegi na nosie są takie piękne, powabne, że
każda kobieta o jasnej karnacji je ma i powinna być z nich dumna. Z
czasem kanon piękna się zmienił i zmieniło się także nasze podejście do
tematu piegów. Wciąż sporo jest osób, które cieszą się, że je
mają i chętnie je eksponują. Są jednak wśród nas też tacy, którzy chcą
pozbyć się tych małych rudzielców, zwłaszcza po lecie. Słońce jest
bowiem jednym z tych czynników, które sprawiają, że na naszej skórze
pojawiają się piegi.
Piegi - kilka ciekawych faktów
Zebrałam tutaj dla Was kilka ciekawych faktów o piegach, o których być może jeszcze nie słyszeliście...
- piegi powstają wtedy, kiedy na niczym niezabezpieczoną skórę oddziałuje promieniowanie słoneczne
- piegi są płaskie
- piegi mogą być jasnobrązowe, rude lub po prostu brązowe
- piegi najczęściej występują u osób z jasną karnacją
- piegi najpowszechniej występują u osób posiadających rude owłosienie
- piegi nie są szkodliwe i nie powstaje z nich rak skóry
- piegi najczęściej bledną w okresie jesienno-zimowym
- nie każda zmiana na skórze jest piegiem, czasami może to naprawdę być rak skóry
- piegi można rozjaśniać różnymi kosmetykami oraz zabiegami
Piegi - czym tak naprawdę one są?
Piegi są płaskimi plamami na skórze, których nie da się wyczuć
pod palcami. Mają one okrągły kształt i rudo-brązowe zabarwienie. Te
plamki nie są dużych rozmiarów, nie większych, niż główka od szpilki.
Mogą się one pojawiać za każdym razem, kiedy skóra wystawiona jest na
działanie promieni słonecznych. Dość często można je zauważyć na skórze
dzieci, które uwielbiają wygrzewać się na słoneczku.
Piegi powstają na skutek zwiększenia ilości pigmentu melaniny w
skórze i większej aktywności komórek go produkujących, czyli
melanocytów. Jednak nie zawsze jest tak, że piegi powstają
po ekspozycji na słońce. Czasami ludzie po prostu się z nimi rodzą,
mówi się, że taka ich uroda. Zatem piegi mogą być odziedziczone po
rodzicach, co zazwyczaj dotyczy osób o włosach blond lub rudych, jasnych
oczach oraz jasnej karnacji skóry.
Piegi - nie tylko na twarzy, ale na całym ciele
Pewnie zastanawiacie się, jak to jest, że niektórzy ludzie mają piegi nie
tylko na twarzy, którą często wystawiamy do słońca, ale również na
całym ciele. Nawet w miejscach, gdzie teoretycznie słońce nie dociera,
można mieć przecież piegi. Takie plamki z reguły tworzą się w sposób niezależny od nas samych. Mogą być dziedziczne, a mogą to też być po prostu piegi naturalne. Nie ma jednak obawy, ponieważ piegi same
w sobie nie są objawem żadnego nowotworu, ani też raka. Nie ma
znaczenia czy to są te naturalnie występujące na skórze czy też powstałe
na skutek kontaktu skóry ze słońcem - nie są one szkodliwe, ani tym
bardziej niebezpieczne dla zdrowia.
Piegi - jak je skutecznie usunąć?
Istnieje kilka sprawdzonych sposobów na to, żeby rozprawić się z piegami, rozjaśnić je i sprawić, że będą mniej widoczne na skórze. Oto te najbardziej polecane...
- kremy wybielające - sama kiedyś taki stosowałam z Nivelazione. Jest on dość skuteczny, jeśli chodzi o rozjaśnianie piegów i wszelkiego rodzaju przebarwień słonecznych. Jednak nie ma nic od razu. Trzeba go konsekwentnie stosować każdego dnia przez co najmniej kilka miesięcy, aby uzyskać jakikolwiek efekt. Mi troszkę pomógł, ale w efekcie finalnym nie uzyskałam pożądanego rozjaśnienia moich piegów.
- retinole - kosmetyki z dodatkiem retinolu mają działanie złuszczające naskórek. Dzięki temu mogą one wspomóc rozjaśnianie piegów, ale też nie stanie się to po kilku użyciach. Takie kosmetyki trzeba również stosować przez dłuższy czas.
- zabiegi krio - krio, a więc zamrażanie, może wspomóc likwidowanie niechcianych piegów. W gabinetach lekarskich bądź też kosmetycznych można wykonać profesjonalne zamrażanie. Absolutnie nie można wykonywać takich zabiegów na własną rękę, należy skorzystać z pomocy profesjonalisty. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że nie wszystkie piegi reagują na taką metodę leczenia.
- laser - laserowe likwidowanie i rozjaśnianie piegów jest skuteczne i bezpieczne. Korzystając z profesjonalnych zabiegów laserowych na piegi można ograniczyć do minimum powstawanie blizn na skórze oraz niechcianych przebarwień.
- peeling - peelingi działają oczyszczająco na skórę, usuwają martwy naskórek i dość dobrze wszelkie zanieczyszczenia. Dzięki nim również możesz przyspieszyć proces rozjaśniania piegów, a nawet ich całkowitej likwidacji. Dodatkowo można dzięki peelingom poprawić i ujednolicić koloryt skóry.
- kolagen - kolagen naturalny platinum działa dobroczynnie na skórę. Nie tylko wspomaga rozjaśnianie piegów, ale też likwiduje popękane naczynka, rumieńce, przebarwienia, a nawet zmarszczki czy plamy starcze. Warto mieć takie cudo pod ręką.
- makijaż - jest to chyba najmniej inwazyjna metoda "likwidacji" piegów. Dobrze kryjący makijaż sprawi, że niechciane piegi faktycznie staną się niewidoczne, jednak nie będzie to efekt trwały. Wraz z robieniem demakijażu, piegi ponownie pojawią się na skórze.
Piegi - jak zapobiegać ich powstawaniu?
Oto moje sprawdzone sposoby na zapobieganie pojawiania się piegów i przebarwień na skórze:
- stosowanie filtrów przeciwsłonecznych z wysokim SPF (przeważnie 50, rzadko 30)
- osłanianie twarzy poprzez noszenie kapelusza z szerokim rondem, kaszkietówki, daszka
- nie wystawianie się na promienie słoneczne w godzinach największych dawek promieniowania, czyli między 10, a 16 godziną
- stosowanie odpowiedniej pielęgnacji skóry, ja co dzień stosuję kolagen
- regularnie stosuję peelingi do twarzy oraz do całego ciała, 2 razy w tygodniu
Przyznam się Wam szczerze, że zapobieganie powstawania piegów na skórze
jest znacznie skuteczniejsze, niż późniejsze ich usuwanie. Nie wszystkie
piegi i przebarwienia słoneczne można tak szybko i łatwo usunąć w
zaciszu własnego domu. Czasami naprawdę trzeba wydać gruby pieniądz na
zabiegi kosmetyczne. Można oczywiście zaprzyjaźnić się ze swoimi piegami
i wcale się nimi nie przejmować. Co wy wybieracie?
Źródło: https://www.medicinenet.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz