Pizza na spodzie brokułowym - najlepsza!

Odkąd opracowałam swój przepis na pizzę na spodzie brokułowym, to uwierzcie mi na słowo - żadnej innej już nie robię. Nie dość, że szybko się ją robi, to jeszcze jest mega smaczna, sycąca i pełna witamin. Zdecydowanie jest to lżejsza i zdrowsza wersja tego "fast foodu", a do tego tak cudownie chrupiąca. Jeśli raz jej spróbujecie, to zakochacie się w tym smaku tak, jak ja i cała moja rodzina.

Składniki:

• jeden świeży brokuł (z mrożonego ta pizza nie wyjdzie)
• kostka sera gouda - około 300 gram
• 2 jajka
• 2 łyżki mąki pszennej, ziemniaczanej lub po prostu bułki tartej
• 1 cebula
• 7 pieczarek
• kilka plastrów szynki z indyka
• mała puszka kukurydzy
• 1 papryka czerwona słodka szpiczasta
• przyprawy: pieprz ziołowy, sól, papryka słodka wędzona, przyprawa do dań kuchni włoskiej

Wykonanie:

Brokuła myję pod bieżącą wodą i ścieram na tarce o grubych oczkach - różyczki razem z korzonkami - tymi twardymi małymi łodyżkami. Do tego ścieram około 170 gram sera żółtego na grubych oczkach i razem wszystko dobrze mieszam.

Teraz dodaję przyprawy: pół łyżeczki soli himalajskiej różowej, jedna łyżeczka papryki słodkiej wędzonej, większa szczypta pieprzu, łyżeczka przyprawy do dań włoskich i tym razem dodałam pół łyżeczki mielonego korzenia bertramu, ale to nie jest obowiązkowe. Ponownie mieszam całość z przyprawami.

Teraz dodaję dwa jajka i mąkę lub bułkę tartą, myślę, że nawet możecie dodać mąkę bezglutenową i też wyjdzie pyszne. Dobrze wymieszaną masę wykładam na blaszkę z papierem do pieczenia i dłońmi rozprowadzam ją po całości tak, aby wszędzie miała jednakową grubość.

Piekarnik nastawiam na 200 stopni i jak się nagrzeje, to  wkładam ten spód i piekę go na programie termoobieg i grzanie dolne przez 10 minut. W tym czasie przygotowuję farsz.

Cebulę, pieczarki, szynkę, i paprykę kroję w drobną kostkę. Dodaję kukurydzę i całość mieszam w misce. Resztę sera żółtego ścieram na tarce o grubych oczkach.

Po 10 minutach pieczenia wykładam na podpieczony spód pizzy farsz i zmieniam program na termoobieg. Piekę pizzę kolejne 7 minut.

Teraz dokładam na wierzch ser żółty i piekę kolejne 3-4 minuty na programie grillowym - ten program u mnie przypieka wierzchnią warstwę.

Pizza najlepsza jest lekko przestygnięta. Jeśli polejecie ją sosem czosnkowym (u mnie własnej roboty), to jest po prostu niebo w gębie. Ja już drożdżowej pizzy nie zrobię nigdy, bo ta na spodzie brokułowym bije wszystkie na głowę.

Smacznego!