Widzę, że moja nowa kategoria postów "Leki z natury" cieszy się Waszym dużym zainteresowaniem. Tym przyjemniej jest mi ją kontynuować, kiedy widzę zainteresowanie czytelników. Zapraszam Was zatem po raz kolejny do darów Matki Natury. Dziś porozmawiamy o cytrynie.
Cytryna - kwaśne zdrowie
Cytryna jest niezwykle popularnym owocem na całym świecie, dlatego można ją spotkać w wielu różnych kształtach i rozmiarach. Występuje ona w wielu odmianach, ale jej owoce mają podobne wartości odżywcze.
Cytryny zawierają:
- witaminę P chroniącą kwas askorbinowy, czyli popularną witaminę C, przed zbyt szybkim utlenianiem,
- witaminę C, dzięki której można wspomóc leczenie szkorbutu i tu ciekawostka: sama witamina C nie jest w stanie wyleczyć, ani zapobiec pojawieniu się szkorbutu, ale skutecznie wspomaga jego leczenie,
- całe mnóstwo składników biochemicznych, w tym głównie alkalicznych.
Cytryna może skutecznie uśmierzać ból, dlatego nie jest cenna tylko z uwagi na swój sok czy żółty miąższ. Warto zjadać ją również z białą skórką, która ten miąższ otacza, a znajduje się tuż pod żółtą skórą zewnętrzną. W cytrusach ten biały miękki miąższ często zawiera więcej witamin, niż sam środek owoców, a większość z nas go obiera i po prostu wyrzuca do śmietnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz